Uluś nie może uwierzyć, że w autobusie nie ma fotelików dziecięcych :)
No co, przecież wszystkie kobiety lubią być umalowane.
Uluś chce dojść do samego końca tunelu...
No cóż, jakby ci to wytłumaczyć...
Ta papuga musi się czuć tak jak ja, gdy mam zjeść ostatnią łyżkę zupy...
Taś, taś, taś...
Spójrz na pozytywy - będziemy mieć ziarenka dla Buni :)
Zimno ci w łapki?
Spróbuj, naprawdę działa ałaaa :D
Brat
To ten w tle ci tak zrobił.
Jak za parę lat, będziesz chciał, żebym usunęła te foty z bloga, to przygotuj się na twarde negocjacje, ha!
Uluś, krąży i krąży wkoło choinki z miną najgrzeczniejszej dziewczynki świata. Kto się nabrał?
Nawet św. Mikołaj chciał sobie z nami zdjęcie zrobić
A sekundę później krzyki, wrzaski i dochodzenie, kto pierwszy zaczął. Dzień jak co dzień...
Szczerze? To dla brata było bardziej przetrwać a nie dobrze się bawić na śniegu...
...nie to co ja :)
Ma się ten talent
Mama przypomniała sobie wczoraj...
...że Przemo nie ma żadnych zdjęć...
...więc zrobiła ich chyba ze 100...
...i myśli że będzie miała spokój na kolejne pół roku...
Ja miałam zdjęcia robione codziennie...
Ula raz na tydzień, dwa...
A Przemo...
No cóż, nie Twoja wina, bracie, że jesteś trzecim dzieckiem...